Hajerowe Santiago de Compostela – cz.18, San Sebastian

Kolejna piękna Polka na szlaku, nie pamiętam imienia. Zmęczeni pielgrzymi szukają cienia, by choć na chwilę schować się i odpocząć. Deszcz wita mnie już na przedmieściach San Sebastian. Ulga, łatwiej naciskać na pedały.

DSC07303 DSC07257 DSC07269 DSC07293

Za Wikipedią: San Sebastián położone jest w północno-wschodniej Hiszpanii nad Zatoką Biskajską, tuż przy granicy z Francją. Głównie dzięki malowniczemu wybrzeżu jest to popularna miejscowość wypoczynkowa.

San Sebastián jest nazywane często „perłą północy”. Po kilku zamachach terrorystycznych w ostatnich latach władzy generała Franco, hiszpańska rodzina królewska, arystokracja i korpus dyplomatyczny zdecydowały się na wybranie spokojniejszego miejsca na wakacyjny odpoczynek.

DSC07374 DSC07375 DSC07378 DSC07379 DSC07380 DSC07381

Są i wątki sportowe. San Sebastián jest siedzibą klubu piłkarskiego Real Sociedad de Fútbol, który został założony w 1909 roku. Real Sociedad rozgrywa swoje mecze na Estadio Anoeta. Aktualnie zespół występuje w najwyższej hiszpańskiej klasie rozgrywek – Primera División.

To miejsce znane miłośnikom kolarstwa, bo od 1981 r. na trasach wokół miasta rozgrywa się jednodniowy wyścig kolarski – Clásica de San Sebastián, należący do elitarnego cyklu UCI ProTour. Wyścig ten wygrywali m.in. Lance Armstrong i Miguel Induráin.

W mieście odbywają się koncerty, więc nieprzebrane tłumy…

DSC07388 DSC07390 DSC07395 DSC07399 DSC07400 DSC07401 DSC07402 DSC07405 DSC07406 DSC07407

Deszcz krzyżuje plany organizatorom imprez, więc szukam miejsca na nocleg. Miasto rozległe, więc znajduję parking dla kamperów. Niemcy pokazują mi, że można rozbić się w krzakach. Jest fajne miejsce, więc podchodzę bliżej. Polanka idealna na namiot. A tu spod krzaczka wychyla się dziewczyna mówiąc po polsku: zajęte! Studenci z Warszawy mkną autostopem do Portugalii. Z Polski zajęło im to tydzień. Najwięcej serca dostali od Francuzów, ci zabierali bez problemu. Dyplomowany zostaje na czatach, a my na zwiedzanie.

DSC07409 DSC07410 DSC07411 DSC07412 DSC07413 DSC07414

Na ulicach kolorowo i muzycznie. Szkoda, że nie mam czasu by dłużej zwiedzać to miasto. Deszcz towarzyszy mi aż do Bilbao.

DSC07489 DSC07486 DSC07483 DSC07480 DSC07477 DSC07472 DSC07471 DSC07468 DSC07465 DSC07464 DSC07462 DSC07459 DSC07452 DSC07451 DSC07450 DSC07449 DSC07448 DSC07447 DSC07446 DSC07443 DSC07442 DSC07438 DSC07437 DSC07434 DSC07431 DSC07430 DSC07429 DSC07428 DSC07427 DSC07424 DSC07423 DSC07422 DSC07420 DSC07419

Ciąg dalszy nastąpi…

To osiemnasta część tekstu Hajerowe Santiago de Compostela. Jeśli pominąłeś poprzednie, znajdziesz je tutaj:

Cz.15 – Ocean!
Cz.16 – Francja
Cz.17 – Francja

Może Ci się też spodobać

Przed opublikowaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj.

1 komentarz

Dodaj komentarz.

Przed przesłaniem formularza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj