Sezon startowy rozkręcił się na dobre. Za nami pierwsze starty w Polsce jak i zagranicą. Stroje w pełni dopasowane a sprzęt i akcesoria zdążyłyśmy już przetestować w każdych warunkach. W obecnym sezonie mamy przyjemność ścigać się i trenować w okularach Accent. Do wyboru mamy modele Stingray, Storm, a także Respect.
Zdajecie sobie sprawę z faktu, że dziewczyny nie szybko się na coś decydują. Od zawsze wybór okularów, zaraz po kasku sprawiał im największą trudność. Po pierwsze – komfort, po drugie – wygląd. To dwie bardzo ważne rzeczy, które według Kasi Wilkos muszą być spełnione. „Dla mnie zarówno model Stingray i Storm bardzo dobrze dopasowują się do damskiej twarzy albo najprościej mówiąc „dobrze leżą na nosie” dzięki czemu w trakcie jazdy nie muszę ich poprawiać. Dodatkowo gumowe zakończenia zauszników sprawiają, że nie uwierają pod kaskiem. Duża różnorodność kolorów sprawiła, że razem z dziewczynami z teamu mogłyśmy dopasować okulary do naszej rowerowej „stylówy”. W obu modelach są do wymiany przezroczyste szkiełka, które w ostatnich startach okazały się niezbędne. Przy pierwszych zmianach szkiełek na inne miałam lekkie obawy czy ich nie uszkodzę, ponieważ oprawki sprawiają wrażenie dość delikatnych, ale w rzeczywistości okazały się bardzo trwałe. W pakiecie solidny pokrowiec na zamek, bardzo przydatny w ciągłych podróżach. I jeszcze na co dzień okulary Accent Respect, z których jestem mega zadowolona. Szare soczewki z czerwonym lustrem dają fajny efekty a sama budowa okularów sprawia, że świetnie pasują zarówno damskiej części drużyny jak i męskiej”.
Jeżeli chodzi o aspekt typowo techniczny to według Eweliny Szybiak „okulary Accent Stingray są wytrzymałe oraz bardzo estetyczne dzięki oprawce oraz szkłom wykonanym z poliwęglanu. Jedną z ich zalet jest jedno szło tworzące całość co sprawia, że pole widzenia jest o wiele większe niż w oprawkach, w których występuje podział na prawą i lewą soczewkę. Leżą idealnie, są dość szerokie i nie uciskają a zauszniki i wymienny nosek pokryty jest miękką gumą, która nie powoduje podrażnień skóry. Szkła o szarej barwie i czarno-czerwonym lustrze są bardzo dobrze zestawione, nie są ani za ciemne ani za jasne. Posiadają powłokę przeciwmgielną oraz anty-refleksyjną i filtr UV 400. W lewej i prawej górnej krawędzi szkła są wycięcia, mające na celu swobodny przepływ powietrza. Jadąc w okularach w ekstremalnych warunkach, podczas dużej ulewy i mgle stwierdzam, że okulary niestety parują. Podczas mżawki i pogodnych warunków nie mam zastrzeżeń, sprawują się dobrze. Okulary są lekkie, bo ważą 27 g. I najważniejsze … cena, która jest adekwatna do produktu.
napisz coś od siebie