Rowery coraz częściej goszczą w galeryjnych przestrzeniach, czego doskonałym przykładem były choćby działania odbywające się w ramach zeszłorocznego Biennale Sztuki Zewnętrznej OUT OF STH we Wrocławiu. Tym razem Biuro Wystaw Artystycznych w Jeleniej Górze zaproponowało coś dla najmłodszych odbiorców – dwudniowe warsztaty rowerowe, do których zorganizowania i przeprowadzenia zostałam zaproszona wraz z Piotrem Węcławskim z Centrum Rowerowego Lidberg (Lubsko). Zajęcia odbyły się pod hasłem „Dwa koła i moc wyobraźni”. Pełna galeria zdjęć prezentujących przebieg akcji – na końcu tego posta.
W ostatni weekend lipca dwie grupy uczestników kleiły (rowerowe ozdoby, jak i dętki), rysowały (na papierze i innych nośnikach), projektowały i poznawały rowerowy świat od różnych nowych, często jeszcze nieznanych im stron. Przybyli młodzi posiadacze jednośladów oraz, wraz ze swoimi mamami, małe właścicielki pojazdów na czterech kółkach. Przestrzeń galerii podzielona została na dwie strefy. Na piętrze odbywały się prezentacje zdjęć i filmów, podczas których dzieci i towarzyszący im dorośli mogli zobaczyć, jak twórcy z różnych części świata ozdabiają rowery. Przekonali się też o tym, jak wiele opcji, właściwości i inspiracji kryje w sobie rower nawet wtedy, gdy traci swoją podstawową funkcję i nie można już na nim jeździć. Była również okazja, by zapoznać się z różnymi możliwościami zdobienia pojazdów i zobaczyć, jak wygląda podstawowy proces projektowania grafik na rowery przeznaczone do masowej sprzedaży. Przy wyjściu z sali projekcyjnej na uczestników czekały „templatki” – szablony rowerów przygotowane przez Dobre Sklepy Rowerowe, dzięki którym dzieci mogły zamienić się w małych projektantów i wymyślić własne rowerowe wzory. Na dokładkę otrzymały również rowerowe łamigłówki do kolorowania, które przygotowaliśmy wspólnie z CR Lidberg.
Parter Biura Wystaw Artystycznych zamienił się w warsztat. To tu mali twórcy przygotowali rowerowe dekoracje z filcu, sznurków, drutów i wstążek, naklejki z barwnej i odblaskowej folii samoprzylepnej, ozdobili pojazdy i kaski. Tu również rozegrała się druga część warsztatów, poprowadzona przez Piotra Węcławskiego – przegląd stanu technicznego rowerów (dla chętnych) oraz nauka klejenia dętek.
Uczestnicy, którzy przybyli na miejsce bez własnych pojazdów byli, oczywiście, również mile widziani – mogli zabrać wykonane w trakcie zajęć akcesoria ze sobą lub ozdobić „gościa specjalnego” naszej akcji – zabytkową indonezyjską rikszę (o której pisałam już w poście o rikszach czyli tutaj), również przywiezioną przez Piotra. Właściciel rikszy opowiedział jej historię zainteresowanym oraz przewiózł małych uczestników żółtą „rowerową taksówką” po jeleniogórskim rynku.
W trakcie zajęć zarówno najmłodsi, jak i starsi uczestnicy mieli okazję dowiedzieć się nowych rzeczy i połączyć przyjemne z pożytecznym – twórczą zabawę ze zdobywaniem praktycznych umiejętności. My natomiast mieliśmy przyjemność obserwować, jak rower może bawić, inspirować i ciekawić już od najmłodszych lat. A jeśli dodatkowo dla niektórych był pretekstem ku temu, by – niekiedy po raz pierwszy – zawitać do galerii, to taki zestaw wrażeń cieszy tym bardziej.
A tu, zgodnie z obietnicą umieszczoną na początku tekstu, więcej zdjęć – zapraszam do obejrzenia:
Zdjęcia: Iwona Makówka, Magdalena Kościańska
napisz coś od siebie