Dartmoor znów podnosi poprzeczkę — oto 🔗Rocbird Enduro Pro XT Di2, czyli enduro przyszłości już dziś. Ten egzemplarz to coś więcej niż kolejny skład — to globalna premiera bezprzewodowego napędu Shimano XT Di2, dostępna w Polsce od razu po debiucie!
Na papierze (i w terenie) wygląda imponująco: 160 mm skoku z przodu i z tyłu, topowe zawieszenie Fox Factory (nowy widelec 36 z Grip X2, system Float GlideCore + tylny damper Float X2), lekka, aluminiowa rama z geometrią „mullet” (29″ przód / 27,5″ tył) i precyzyjne hamulce Shimano XT M8220. Do tego koła Dartmoor Thunder i opony Maxxis Assegai — rower gotowy na najbardziej brutalne enduro.
Bezprzewodowy napęd XT Di2 to sedno tej wersji. Zmiany biegów błyskawiczne, precyzyjne, bez kabli. Brzmienie kliku — jak w XTR — a ergonomia manetek umożliwia pełne dopasowanie do stylu jazdy. W terenie wszystko działa bez zarzutu.
Zawieszenie to bajka: progresywna charakterystyka dobrze wybiera małe nierówności, a przy większym skoku się nie zapada. Widelec 36 Factory 2026 z nową komorą GlideCore trzyma w ryzach 160 mm skoku, tocząc się stabilnie przez trudny teren. To zawieszenie działa wzorowo — tunujesz i jedziesz, więcej nie trzeba.
Jazda? Czujesz gołym tyłkiem jak rower podąża za każdym twoim ruchem. Mulletowy setup daje prędkość i kontrolę na trasie, plus zwrotność tam, gdzie trzeba. Waga ~16,5 kg (z pedałami), ale w rzeczywistych warunkach czuje się go zauważalnie lżej.
Podsumowując:
- Zalety: bezprzewodowy napęd XT Di2, topowe Fox Factory, geometryczny balans, aluminiowa rama z jibbową duszą.
- Wady: hmm … brak opcji tylnego koła 29″? – nieeeee, to nie byłby już przecież mullet.
- Dla kogo: dla enduro fanów, którzy chcą poczuć endorfiny w bikeparkach i na trasach. To rower dla riderów, którzy chcą więcej — więcej precyzji, więcej frajdy, więcej przyspieszenia.
Jeśli szukasz enduro, które wyrywa z fotela i naprawdę robi różnicę — Rocbird Enduro Pro XT Di2 to odpowiedź.
napisz coś od siebie