Witamy na naszym blogu Pana Marka Długołęckiego – Wicemistrza Świata, Europy i Polski w bikejoringu. Poniżej relacja z Mistrzostw Polski.
Pomimo, że z Zoją zdobyliśmy już dwa medale Mistrzostw Europy i medal na Mistrzostwach Świata, nie udało nam się dotychczas zdobyć medalu Mistrzostw Polski. Do ostatnich zawodów kontuzje lub po prostu pech wykluczały nas z walki o medal.
Mistrzostwa Polski 2010 początkowo były zaplanowane na grudzień 2010, lecz bardzo duże opady śniegu w tym okresie uniemożliwiły rozegranie zawodów w warunkach bezśnieżnych. Zawody zostały więc przeniesione na wiosnę.
Trasa zawodów, o długości 5,2 km, była dość szybka, dwa krótkie podjazdy. Jak zawsze w Lubieszowie, była bardzo dobrze oznakowana i przygotowana. To pierwszy start Zoi w sprincie w tym roku. Przejazd pierwszego dnia bezbłędny, wpadamy na metę z czasem 9:56 min. Czas o 6 sekund gorszy od Olgierda Tracza, za mną o 25 sekund jest Michał Rusak. Drugiego dnia jedziemy wolniej o 5 sekund, a Olgierd poprawia czas o 9 sekund.
Mamy srebrny medal Mistrzostw Polski. Niedosyt pozostaje, gdyż strata do pierwszego nie była duża. Pociesza mnie trochę fakt, że Era, pies Olgierda, i Nergal, pies, z którym startował Michał Rusak, tydzień wcześniej w klasie 4 psów na śniegu zdobyły Mistrzostwo Świata w norweskim Holmenkollen, prowadzone przez Igora Tracza. Szansa na rewanż będzie w dniach 16-17.04. w Pruszczu Gdańskim.
napisz coś od siebie