Zaplatanie kół

Ten odcinek warsztatu poświęcamy jednej z najbardziej magicznych czynności obsługowo -montażowych. Umiejętność samodzielnego zbudowania koła do roweru oznacza wyższy stopień technicznego wtajemniczenia, znacznie wykraczającego poza standardowe posługiwanie się imbusową „piątką”. Wśród profesjonalnych mechaników rowerowych prym wiodą zwykle właśnie ci, którzy potrafią robić dobre koła. Nie hydraulika, nie obsługa amortyzatorów, nie regulacja przerzutek ani ładne nawinięcie owijki dają legitymację mechanika rowerowego. Mechanik to przede wszystkim fachowiec od kół. Powiemy ci, jak nim zostać.


Co musisz mieć by zabrać się do dzieła?
By zbudować koło, musisz mieć obręcz, piastę, szprychy i nyple (nakrętki szprych), wkrętak płaski, klucz do szprych, cenrownicę i przyrząd przymiarowy do przeciągania koła. Budujący większe ilości kół mają również specjalny stojak na piastę i obręcz oraz elektryczną wkrętarkę z czułym sprzęgłem. My pokażemy, jak złożyć koło w warunkach domowych. W zależności od wprawy samo zaplecenie może zająć około 10 minut. Dociąganie nypli i centrowanie zajmie najwięcej czasu, minimum 20 minut, ale omówimy to w następnym odcinku.

Wybór części składowych
Jeśli kierowany własnymi upodobaniami kupiłeś już oczkowaną obręcz i przyzwoitą piastę, czeka cię zakup najważniejszy – szprychy. Od ich jakości zależy w kole niemal wszystko, dlatego nie oszczędzaj na tym, wydawałoby się, detalu. Polecamy wyłącznie szprychy ze stali nierdzewnej, nie wchodzą w grę żadne „ocynki” po kilkanaście czy kilkadziesiąt groszy. Szprycha musi kosztować minimum 1,5 złotego. Kup kilka sztuk więcej na ewentualne późniejsze naprawy. Samodzielnie podejmij decyzję, czy chcesz lekką szprychę cieniowaną, czy standardową, tzw. „parówę” o średnicy 2.0 mm na całej długości. Jeżeli ważysz 40–60 kg, możesz sobie pozwolić na cieniowane szprychy o średnicy 1.8/1.5 do koła przedniego i 2.0/1.8 na tył. Jeśli ważysz więcej, wybierz szprychę niecieniowaną 1.8 mm na przód, a na tył 2.0/1.8 (jeśli masz dobrą technikę), ale najlepiej zdecyduj się na „parówę”. Bikerzy z brzuchem w rozmiarze XXL lepiej niech nie schodzą poniżej 2.0 mm, a nawet niech szukają szprych zjazdowych (np. 2.35/2.0/2.35 mm). I jeszcze jedna informacja, nie stwierdzono, by koło z 36 szprychami było znacząco mocniejsze od koła z 32 szprychami. Na 32 szprychach może jeździć każdy. Odrębnym zagadnieniem jest liczba tzw. krzyży, czyli liczba punktów, w jakich każda szprycha przecina się z innymi. Może być tych punktów od zera (tzw. „radial” lub „słoneczko”) do czterech (ale tylko w kołach na 36 otworów). Nas interesuje klasyczne zaplatanie na 3 krzyże.
Pamiętaj, aby piasta i obręcz miały tę samą liczbę otworów. To truizm, ale wielu już się nacięło, zapominając o tej podstawowej prawdzie. Szprychy natomiast muszą mieć bardzo dokładnie wyznaczoną długość. W typowym góralu występują aż trzy ich długości. W grupie kół pod standardowy hamulec przednie koło ma wszystkie szprychy jednakowej długości. Tylne koło ma budowę asymetryczną, prawe szprychy, te od strony zębatek, są krótsze zwykle o 2 mm od lewych. W grupie kół pod hamulce tarczowe bywa już różnie. Aby poznać dokładne długości szprych do budowanych samodzielnie kół, należy „udać się” po dokładny wynik na przykład do Internetu. Obliczenia możesz przeprowadzić w trybie online na stronach www.machinehead-software.co.uk albo www.wheelpro.co.uk. Bardzo przyjemny kalkulator stworzony w pliku xls ściągniesz sobie ze strony www.damonrinard.com. Kilka pomiarów i wszystko będzie jasne. Będziesz musiał podać m.in. Liczbę krzyży, liczbę szprych, średnice i rozstawy kołnierzy piasty, średnicę obręczy, by uzyskać dokładny wynik.

Przed pracą
Koło rowerowe składa się z dwóch stron, ale też z czterech ćwiartek. Brzmi to dziwnie, ale wystarczy, że przyjrzysz się jakiemuś kołu i dostrzeżesz, że są tam szprychy w czterech pozycjach – I lewe „ciągnące”, II lewe „pchające”, III prawe „ciągnące” i IV prawe „pchające”. Nazywanie ich ciągnącymi czy pchającymi w kole przednim jest oczywiście czysto umowne. W kołach z hamulcem tarczowym użylibyśmy słowa „hamujące”. Zwróć uwagę na obręcz – oczka na szprychy są rozmieszczone w dwóch płaszczyznach – dla strony lewej i prawej otwory będą delikatnie przesunięte i wyprowadzone pod minimalnie innym kątem.

Zaczynamy!

1. Usiądź na krześle wysokości około 40 cm, najlepiej obok stolika o wysokości 50–60 cm. Na tym stoliku będą szprychy, nyple, wkrętak płaski i klucz do szprych.
2. Ułóż obręcz na udach tak, aby otwór na wentyl znalazł się w polu widzenia. Zwróć uwagę na otwory najbliższe dziurze na wentyl. Jeden z nich będzie wyżej, drugi niżej płaszczyzny symetrii obręczy. W zależności od producenta wyżej będzie albo lewy albo prawy otwór obręczy na szprychę.

ZK13

3. Trzymając piastę pionowo, włóż jedną szprychę w otwór piasty od góry. To pierwsza szprycha i ćwiartki.

4

4. Włóż tę szprychę w otwór przy wentylu, znajdujący się powyżej płaszczyzny symetrii obręczy. Przykręć tę szprychę nyplem, pozostawiając widoczny gwint.

5. Drugą szprychę włóż w piastę, zostawiając jeden wolny otwór w kołnierzu piasty.

6. Tę szprychę włóż we właściwy otwór obręczy,zostaw trzy wolne otwory, szprychę włóż w czwarty.

7. Identyczną metodą umieść pozostałe szprychy i ćwiartki. W kołnierzu piasty powinno pozostać tyle samo wolnych miejsc, ile użyłeś szprych. W obręczy powinno być szprych 8 (dla kół na 32 otw.) Lub 9 (dla 36 otw.)

8. Skręć piastę ręką tak, aby wszystkie nyple wskoczyły w swoje otwory i aby szprycha najbliższa otworowi na wentyl nie przecinała odcinka wentyl – oś piasty. Dzięki temu wygospodarujesz sobie miejsce na dojście do wentyla z pompką.

9

9. Włóż pierwszą szprychę II ćwiartki. Włóż ją w dowolny otwór między Włożone już szprychy.

10

10. Zaplatamy na 3 krzyże, więc nasza szprycha przejdzie nad dwiema bliższymi, ale już pod ostatnią, z którą się krzyżuje. Po przeprowadzeniu jej pod trzecią szprychą z łatwością znajdziesz właściwy otwór w obręczy.

11

11. Do nakręcenia nypla musisz użyć wkrętaka płaskiego.

12. Identycznie umieść wszystkie pozostałe szprychy drugiej ćwiartki. Staraj się jak najmniej wyginać szprychy. Na tym etapie za każdym razem pozostaw widoczny gwint szprychy. Po pierwsze, wszystkie szprychy muszą być luźne, by umożliwić montaż III i IV ćwiartki, po drugie, ma to znaczenie przy zapewnieniu sobie pozycji wyjściowej przy późniejszym dociąganiu szprych.

13

13. Krytyczny punkt. Odwróć koło szprychami do dołu. Podobnie jak na początku, zwróć uwagę na otwór wentyla i jedną z towarzyszących mu szprych. To ich przebieg wskaże ci, od którego otworu piasty rozpoczniesz budowę trzeciej ćwiartki. Otwory w kołnierzach piasty są nieznacznie przesunięte względem drugiego kołnierza. Włóż szprychę pionowo w kierunku drugiego kołnierza. Oprze się ona między łebkiem jednej szprychy a grzbietem drugiej. W ten sposób otrzymasz dwie sugestie, dokąd powinna iść pierwsza szprycha trzeciej ćwiartki. Resztę dopowie obręcz, bo tylko jeden otwór będzie w zasięgu naszej szprychy.

14

14. Rób wszystko tak, jakby była to pierwsza ćwiartka. Czyli opuszczaj po jednym otworze w piaście i przykręcaj do co czwartego w obręczy. Ponieważ połowa otworów jest już zajęta, zadanie będzie łatwiejsze.

15. Umieszczanie szprych trzeciej ćwiartki jest dość trudne, gdyż trzeba nimi celować ponad trzeci krzyż drugiej strony koła. Dzięki temu, że wcześniej włożone szprychy pozostały luźne, łatwo je rozchylić i manipulować szprychami trzeciej ćwiartki.

16. Trzy czwarte koła jest gotowe.

17

17. Teraz czas na najprzyjemniejszą część operacji. Wkładając szprychy Od spodu, przeciągasz je do góry, przeplatasz ostatni, trzeci krzyż, i otwór w obręczy znajduje się sam. Nadal uważaj, aby niepotrzebnie nie wyginać szprych, bo to je osłabia. Staraj się też zabezpieczać palcami końcówkę każdej szprychy w trakcie przekładania jej na „krzyżach”. Jeśli nie przytrzymasz gwintu, na 100% dojdzie do porysowania obręczy, gdyż gwinty mają dość ostre zakończenia.

18

18. Gdy wszystkie szprychy są na miejscu, dokręć nyple tak, aby została widoczna ostatnia nitka gwintu. Będzie to pozycja wyjściowa, gdyż od tej chwili wszystkie szprychy będziesz starał się dokręcać o jednakową liczbę obrotów.

Słowa ROBOLEK
Zdjęcia Paweł Gepert
Tekst z Magazyn Rowerowy 06/2007

Nie tego szukasz? Zobacz też pozostałe porady serwisowe: tag warsztat.

Może Ci się też spodobać

Przed opublikowaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj.