SIDI Defender 20 MTB – pierwsze wrażenia!

Włoskiej marki SIDI, topowego producenta obuwia rowerowego nie trzeba nikomu przedstawiać. Do tej pory zarówno podczas wypraw rowerowych, zawodów, treningów, jak i codziennej jazdy używałem między innymi modeli SPD: Duran, Giau, SIDI Eagle 5 Fit. Teraz mam okazję przetestować kolejny model marki czyli Defender 20 MTB.

Ze względu na typowo górski charakter moich wypraw rowerowych, nawet w tak wytrzymałych butach jak modele SIDI, najczęściej przetarciu lub uszkodzeniu ulegała podeszwa buta. Wielokrotnie zdarzało się, że w butach SPD, pieszo zwiedzałem różnego rodzaju atrakcje turystyczne, a także zdobywałem w miarę łatwe szczyty gór, a przecież takie obuwie nie jest przeznaczone do takich wyzwań. Generalnie na wyprawach posiadam tylko jedną parę butów i są to właśnie buty rowerowe SPD.

Według informacji producenta model Defender 20 przeznaczony jest do kolarstwa górskiego (MTB) oraz jazdy enduro ale i daje możliwość swobodnego chodzenia. Zastosowano tutaj specjalnie profilowaną antypoślizgową podeszwę wyczynową typu Outdoor. Charakteryzuje się ona specjalną, trudno-ścieralną mieszanką gumy i solidnym agresywnym bieżnikiem, który zapewnia optymalną przyczepność. Spore przestrzenie pomiędzy zębami bieżnika mają zapobiegać gromadzeniu się błota i kamieni. W tym modelu wykorzystano także patent SIDI Heel Cup, czyli wzmocnioną (utwardzoną skorupę) piętę buta. Dzięki temu stopa przytrzymywana jest cały czas w optymalnym położeniu. Tylna część buta nie powinna ulec deformacji nawet po długim czasie użytkowania. Aby model Defender był jeszcze lepiej przystosowany do chodzenia, zastosowano normalną szerokość podeszwy, a nie zwężaną, tak jak jest to w modelach wyścigowych.

Materiał wierzchni stanowi wytrzymała tkanina o nazwie Politex (Polytex). To wielowarstwowa zbijana struktura z PCV, bawełny i filcu. Politex zapewnia wysoką odporność na uderzenia, rozdarcie, poszarpanie, rozciągnięcie czy płowienie. Osobiście ciekawy jestem jeszcze jej właściwości wodoodpornych. Przednia część buta, podobnie jak pięta także jest wzmocniona i utwardzona.

Za prawidłowe wiązanie buta do stopy odpowiada system Tecno 3. System ten to nylonowa linka i prosty zamek zapadkowy typu twist lock. Pozwala on na regulację wiązania do co milimetra. Solidne, lekkie i wygodne mocowanie precyzyjnie osadza but na stopie na całej jego długości. System Tecno 3 o wiele lepiej poradzi sobie z wodą, błotem, brudem niż zwykłe sznurówki czy nawet szerokie rzepy. System jest wymienny i dostępny w ofercie części zamiennych. Wewnątrz buta dla jeszcze większego komfortu umieszczono poliuretanową wkładkę (niebieska) absorbującą drgania. Na zapiętku doszyte oczko (pętelka z taśmy) ułatwia zakładanie buta.

W tekturowym pudełku poza butami znajduje się klapka, którą można zamontować zamiast bloków SPD. Z klapką w podeszwie chodzenie jest jeszcze wygodniejsze niż w blokach. Oszczędza to zarówno podeszwę jak i same bloki przed nadmiernym zużyciem. Dodatkowo znajdziemy tam dedykowane naklejki SIDI, katalog obuwia oraz instrukcję obsługi systemów mocowania butów.
W opakowaniu na próżno szukać nowej pary bloków. Bloki z reguły znajdują się w komplecie razem z pedałami SPD. W podeszwę buta wkręca się standardowe bloki 2-otworowe. Dla bikefitting’owców oraz precyzyjnego ustawiania bloków w podeszwie są 4 otwory (dwa górne i dwa dolne) do ich wkręcenia.

Waga: 1036 gramów (rozmiar 47, łącznie z blokami)
Kolor: czarne
Rozmiary męskie: 40-48
Cena: 779,00 zł + Bon zniżkowy w sklepie Velo
Link: https://odziezkolarza.pl/katalog/meskie/buty/mtb-defender-20

O swoich wrażeniach z jazdy w SIDI Defender 20, długotrwałości podeszwy oraz długodystansowym teście obuwia rowerowego na pewno poinformuję, jak tylko uda mi się wyruszyć na kolejne wymagające wyprawy rowerowe po najwyższych drogach i przełęczach Świata… Buty sprawiają wrażenie mocnych, terenowych. Toporna, gruba podeszwa przypomina znaną z obuwia górskiego, nie dziwi więc zwiększona waga modelu Defender. W poprzednich modelach z jakimi miałem do czynienia żywotność butów SIDI sięgała od kilkunastu tysięcy kilometrów do nawet 28.000km (wyprawy przez Australię i Andy z modelem Eagle Fit), nie zdziwię się jeśli Defendery będą jeszcze bardziej długowieczne.

Może Ci się też spodobać

Przed opublikowaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj.

napisz coś od siebie

Dodaj komentarz.

Przed przesłaniem formularza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj