Ściekający do oczu pot, problemy ze skóra na czole, niewygoda czy postrzępiony materiał wkładki. Są to bez wątpienia największe minusy kasków rowerowych. Na przeciw tym i wielu innym problemom wyszła firma MET wypuszczając na rynek, antybakteryjno-żelową wkładkę.
Każdy z nas bryka się z różnymi przypadłościami dotyczącymi kasków rowerowych. Jedne drażnią nas bardziej inne mniej. Swoistego rodzaju panaceum na nasze dolegliwości ma być wkładka żelowa firmy znanej z produkcji jednych z najlepszych na świecie kasków rowerowych, a mianowicie MET.
Wkładka wykonana jest z polimeru charakteryzującym się dużą antybakteryjnością i hipoalergicznością. Jest ona miękka, przyjemna w dotyku i odpowiednio wyprofilowana, co zapewnia nie tylko dobre ułożenie na głowie, ale także skuteczne odprowadzanie potu na jej boki. Wykonanie z charakterystycznego tworzywa zapewnia również dużo dłuższy okres użytkowania w stosunku do standardowej wkładki wykonanej z gąbki.
Montaż
Tyle w teorii, przejdźmy zatem do praktyki. Kupioną wkładkę otrzymujemy w kartonowym pudełeczku z załączonymi do niej specjalnymi rzepami mocującymi, które musimy uprzednio umocować w kasku. Nie warto jednak robić tego zbyt szybko i pochopnie, gdyż klej, który znajduje się na rzepach jest bardzo mocny, co skutecznie uniemożliwia potem ewentualne korekty. Sama wkładka, tak jak wspomniałem wykonana jest z miękkiego i przyjemnego w dotyku tworzywa.
Po jej odwrotnej stronie znajduje się materiałowa część rzepa umożliwiająca solidne zamocowanie na obrzeżach kasku. Profil wkładki idealnie odpowiada kaskom firmy MET, przez co ona sama nigdzie nie odstaje, a przyczepienie w odpowiednim miejscu nie przysparza żadnych problemów.
Jazda
Już po pierwszej jeździe daje odczuć się sporą różnicę. Po pierwsze kask leży dużo przyjemniej na głowie. W dużej mierze zależy to też, od tego jak mocno zaciskamy z tyłu klamrę, jednak różnica na pewno będzie zauważalna. Drugą sprawą jest mniejsza ilość potu ściekająca po twarzy. Gąbeczka ma to do siebie, że chłonie pot, i gdy całkowicie nim już nasiąknie, zaczyna go oddawać. W przypadku żelowej wkładki, sytuacja taka nie jest możliwa, a specjalnie wyprofilowanie sprawia, że pot , którego jest zauważalnie mniej, nie spływa do oczu i na twarz. Po jeździe widoczne są też mniejsze zmiany na skórze i wypryski. Dzieje się tak, za sprawą specjalnie zastosowanego polimeru o właściwościach antybakteryjnych i hipoalergicznych. Wkładka wykonana z gąbki, jest za to swoistego rodzaju wylęgarnią bakterii. Aby się ich pozbyć musielibyśmy prać wszystkie wkładki w kasku po każdej jeździe, a szczerze powiedziawszy, nie znam osoby, która miałaby na to ochotę.
Podsumowanie
Wkładka firmy MET, jest naprawdę fajnym rozwiązaniem, które nie tylko umili naszą jazdę, ale sprawi, że będzie ona bardziej wygodna. Nie ma chyba nic przyjemniejszego jak wyjazd na trening, wycieczkę lub przejażdżkę podczas, których nie musimy martwić się o to, że coś nas uwiera, uciska i przeszkadza, a po powrocie nie musimy szorować czoła namydloną gąbką.
2 komentarze