Michał Kwiatkowski wygrał tak jak zwykli robić to wielcy mistrzowie, rzucając rękawicę w odpowiednim czasie, około 7 kilometrów, przed metą. To był wielki, elegancki ruch, który okazał się zwycięski, ta zagrywka pozwoliła mu zdobyć złoty medal. Australijczyk Simon Gerrans i Hiszpan Alejandro Valverde musieli zadowolić się miejscami za naszym Kwiatkiem. Z wielkimi emocjami oglądaliśmy jak uważani za należących do grona najlepszych kolarzy zawodnicy starali się dogonić Polaka, ale żaden z nich nie był w stanie tego uczynić.
Pierwszy polski Mistrz Świata dał z siebie wszystko, spełniając w ten sposób fantastyczne marzenie wszystkich polskich kibiców i entuzjastów kolarstwa o zdobyciu tęczowej koszulki. Za to dziękujemy i gratulujemy Mistrzowi!
1 komentarz