Już 17 lipca właśnie w Istebnej odbędzie się kolejna impreza z cyklu Dobre Weekendy Rowerowe. Jak zawsze dla chętnych uczestników przygotowaliśmy dwa warianty trasy: łatwiejsza (trekkingowa) i „górska” (rowery MTB).
Przewodnicy rowerowi, którzy poprowadzą uczestników na trasie będą czekać w punkcie startowym Istebna Tartak od godziny 11:00.
Rowerem na Trójstyk Trzech Granic – opcja trekkingowa
Przebieg trasy:
Istebna Tartak– Bukovec – Za Kempou – Na Dilku – Łupienie – Hrczawa – Trójstyk – Trzycatek – Jaworzynka centrum – Krzyżowa – Jasnowice Las – Szymcze – Istebna Tartak
Opis:
Z Istebnej Tartaku asfaltową drogę w dół rzeki Olzy aż do granicy z Czechami. Z Bukovca rozpoczynamy długi podjazd na grzbiet Komorovskeho Grunia w Czechach po twardej szutrowo-kamienistej drodze. Przez wieś Hrczawa osiągamy Trójstyk. Kładka drewniana wisi nad wyznaczonym punktem styku 3 granic 3 krajów. Droga asfaltowa wyprowadza nas do Jaworzynki Trzycatku i dalej do centrum. Na Krzyzowej skręcamy w lewo w kierunku Jasnowic. Następnie w prawo na Las. Przekraczamy potok Gliniany i drogą asfaltową mijamy most na rzece Olzie. Stąd już niedaleko do punktu startu naszej wycieczki.
Preferowany sprzęt: rower trekkingowy o szerokim zakresie przełożeń (strome podjazdy)
Zalecane opony: drobny lub gruby bieżnik (zależne od pogody), 90% nawierzchni to asfalt
Opcja MTB
Trasa trudna i urozmaicona pod każdym względem. Prowadzi grzbietami i dolinami wokół 3 wsi: Istebnej, Koniakowa i Jaworzynki oraz styk granic trzech krajów Polski, Czech i Słowacji. Trasę cechuje duża suma przewyższeń oraz zróżnicowane, często zmieniające się rodzaje nawierzchni. Brak odcinków płaskich, choć trochę oddechu można złapać na nielicznych odcinkach asfaltowych. Obfituje w ciągłe zjazdy i podjazdy, w tym odcinki trudne technicznie, ale także łatwiejsze szutry i drogi asfaltowe. Jadąc śladem Garego Fishera, który w roku 2006 wystartował na tej trasie w czasie imprezy MTB Marathon, kosztujemy esencję kolarstwa górskiego w czystej postaci.
Przebieg trasy:
Istebna Tartak– Zaolzie – Stecówka – Karolówka – Gańczorka – Tyniok – Ochodzita – Czadeczka –– Trójstyk – Łupienie – Bukowiec (Czechy) – Jasnowice – Szymcze – Istebna Tartak
Opis:
Z Istebnej Tartaku jedziemy asfaltową drogę w górę rzeki Olzy. Po ok. 2 km Skręcamy w lewo w kierunku Leszczyny, następnie kierujemy się szutrowym podjazdem na Murzynkę. Leśnym chodnikiem osiągamy Stecówkę, gdzie łączymy się z czerwonym szlakiem turystycznym. Za małą kapliczką skręcamy z drogi w prawo i terenowym odcinkiem po grzbiecie kręcimy ponad Pietraszonką aż do Karolówki, skrzyżowania szlaków turystycznych. Skręcamy w prawo na niebieski szlak i po ostrym, kamienistym zjeździe wspinamy się na Gańczorkę. Aż po Tyniok czeka nas prawdziwie terenowa jazda i sporo ładnych widoków. Szybki zjazd z Tynioka po płytach i asfalcie wymaga ostrożności. Z Przełęczy Koniakowskiej rozpościera się ładny widok na Beskid Śląski po prawej i Żywiecki po lewej. Podjazd pod Koczy Zamek kończymy przy drodze wojewódzkiej prowadzącej z Koniakowa do Żywca i Zwardonia. Jadąc dalej drogą betonową stromo pod górę osiągamy najwyższy i najbardziej widokowy szczyt na trasie – górę Ochodzita. Zjazd z Ochodzitej, choć krótki, to jednak bardzo atrakcyjny. Początkowo prowadzi łąką prosto na południe. Potem zawęża się w wąską, stromo opadającą w dół, o twardej nawierzchni ścieżkę pomiędzy krzakami i drzewami. Mijamy łąki i pola uprawne i po kamienistej drodze docieramy do rozjazdu dróg asfaltowych. Skręcamy w prawo do Krężeli, czeka nas dłuższa i spokojna jazda w dół, wytchnienie przed kolejnym podjazdem przez Duraje na Trójstyk. Kładka drewniana na Trójstyku wisi ponad geodezyjnie wyznaczonym punktem styku 3 granic dla 3 krajów. Do czeskiej wsi Hrczawa prowadzi asfaltowa bardzo stroma droga. Z Komorowskiego Gronia skręcamy w prawo i za znakami zielonymi szybkim i bardzo widokowym, krętym zjazdem osiągamy kolejne, tym razem drogowe, przejście graniczne Jasnowice – Bukovec. Wjeżdżamy do Polski i po 200 metrach skręcamy w lewo pod górę obok dużego zakładu stolarskiego. Przez Jasnowice i docieramy do dna potoku Gliniany. Skręcamy w lewo, przekraczamy potok i drogą asfaltową mijamy most na rzece Olzie. Stąd już niedaleko do punktu startu naszej wycieczki.
Preferowany sprzęt: rower górski, amortyzowany
Zalecane opony: średni lub gruby bieżnik, typowo terenowe (zależne od pogody)
3 komentarze