17 sierpnia 2013 roku Szklarska Poręba już po raz drugi gościła zawody Enduro Trophy. Podobnie jak w zeszłym roku, nasza impreza była częścią Międzynarodowego Festiwalu Rowerowego, na który złożyły się między innymi zawody DH, Maraton rowerowy oraz skoki do wody.Dokładnie stu zawodników brało udział w czwartej i jednocześnie przedostatniej edycji w tym roku. Trasa zawodów była poprowadzona obok znanych lokalnych atrakcji takich jak Wodospad Szklarki, Wysoki Kamień czy Zakręt Śmierci. Zawodnicy skupieni na jeździe po Odcinkach Specjalnych nie mieli zbyt wiele czasu na kontemplację tak pięknych okoliczności przyrody, za to podczas pedałowania odcinkami dojazdowymi mogli do woli cieszyć oko widokiem Karkonoszy.
Słońce, idealna temperatura – czas rozpocząć zawody! Kilkanaście minut po 9 rano zawodnicy zaczęli atakować pierwszy zjazdowy Odcinek Specjalny, który prowadził do wspomnianego wcześniej Wodospadu Szklarki. Nie obyło się bez upadków, ale któż na zawodach enduro przejmowałby się delikatnymi zadrapaniami! Bez strat w uczestnikach rozpoczął się drugi OS – podjazdowy – poprowadzony czerwonym szlakiem pod schronisko Wysoki Kamień. Zapewnił zarówno proste podjazdy, jak również te o wiele trudniejsze, przeznaczone dla wprawionych w boju zawodników.
Kolejny, trzeci Odcinek Specjalny to trasa zjazdowa kończąca się zaraz przy drodze prowadzącej przez słynny Zakręt Śmierci. Tuż za drogą rozpoczynał się ostatni zjazdowy OS, dobrze znany z poprzedniej edycji. Piąty – trawersowy – Odcinek Specjalny biegł wzdłuż niebieskiego szlaku w stronę Szklarskiej Poręby, aż do granicy z Karkonoskim Parkiem Narodowym. Tym razem zawodnicy wyjątkowo szybko zakończyli zawody, ponieważ pierwsze osoby zaczęły pojawiać się na mecie piątego OS już po godzinie czternastej. Wspomagani napojem energetycznym i ciągle świeżymy emocjami po dojeździe do mety, zawodnicy pokonywali ostatnie kilometry na rowerach kierując się w stronę bazy zawodów.
Po przybyciu do bazy zawodów, chwila na doprowadzenie się do porządku, posiłek regeneracyjny, a za chwilę znów wyjazd w stronę wyciągu na Szrenicę, gdzie miała miejsce ceremonia wręczenia nagród. Podczas dekoracji zaproszono na scenę Patryka Kalinowskiego, który dzięki wsparciu środowiska ET otrzymał rower Commencal Supreme FR 2012, na którym z gracją objechał wielu rowerowych wyjadaczy.
Wśród kobiet na najwyższym stopniu podium znalazła się Agnieszka Szor, a za nią kolejno Anna Kłos oraz Gabriela Złotnicka. W kategorii HT każdy okazał się zwycięzcą! Marcin Mikoś pokonał Marcina Bąka – swojego jedynego konkurenta w tej kategorii. Kategoria Masters wyglądała następująco: pierwsze miejsce dla Tomasza Kohlera, drugie dla Piotra Dobrzańskiego oraz trzecie dla Kuby Stefanowskiego.
Walka o każdą urwaną sekundę jest najlepiej widoczna w kategoriach podjazdów i zjazdów. Podjazdy zostały zdominowane przez Pawła Hubala, który sekundowymi przewagami wyprzedził najpierw Marcina Motykę, a następnie Radosława Waszczuka. Najwyższe miejsce w kategorii zjazdowej przypadło Arkowi Perinowi, drugie zdobył Michał Makowski, który wyprzedził Marcina Motykę dokładnie o jedną sekundę!
W klasyfikacji generalnej zwyciężył Marcin Motyka, zwinnie przebierający żelazną łydą, która pokazała kto rządzi na tej edycji zawodów! Tuż za nim uplasował się Arkadiusz Perin oraz Paweł Hubal, który zajął trzecie miejsce na podium w tej kategorii.
Ostatnia w tym roku edycja Enduro Trophy odbędzie się 21 września w Myślenicach. Podczas finałowej edycji poznamy Mistrza Enduro sezonu 2013 i rozlosujemy ramę ufundowaną przez Horizon Bikes.
Tekst: Anna Drużbacka Zdjęcia: Przemysław Padło
napisz coś od siebie