Przez ostatnie dwa miesiące miałem możliwość przetestować najwyższy model szytek Vittorii – Corsa Speed. O wyższości szytek nad oponkami w rowerze szosowym ciężko dyskutować, jednak osoby, które tylko choć trochę więcej korzystają z szosówki już po kilku kilometrach odczują różnicę w jeździe.
Na co dzień do treningów w mojej szosówce mam założone koła treningowe pod opony. Wynika to z użytkowania PowerTapa, który na samym początku został zapleciony na standardowej obręczy. Jednak przy treningach kompleksowych, w grupie znajomych lub podczas wyścigu, koła pod szytki stają się bezkonkurencyjne.
Szytek Vittoria użytkowałem w dwóch kompletach kół. Pierwsze z obręczą o wysokości 38 mm oraz drugie z obręczą o wysokości 80 mm. Koła przejeździły asfalty Beskidu Śląskiego. I tu szytki Corsa Speed zrobiły na mnie największe wrażenie. Trochę żałuję, że nie miałem możliwości porównania średnich mocy z podjazdów na szytkach Corsa z tymi na oponach, ale po czasach widać sporą różnicę.
Vittoria w pełni profesjonalnie podchodzi do swoich klientów oferując poza oponami wszystkie dodatkowe akcesoria. Poza szytkami klient ma możliwość dobrania kleju do montażu, w ofercie są również systemy uszczelniające, wszystkie stosowane na rynku przedłużki/wentyle, a także, o czym jeszcze niewiele osób wie, profesjonalne koła.
Dużo tu zasługi ma technologia wykorzystania grafenu, o której pisałem w poprzednim artykule. Samo założenie szytek nie stanowi dużego problemu, choć warto zaznaczyć, że dużo zależy od doświadczenia. Vittoria określa maksymalne ciśnienie na 200PSI (14bar)… Tak, 200 PSI – nie ma tu pomyłki. Potwierdza to jakość wykonania szytek. Co prawda komfort jazdy nie jest w tym przypadku najwyższy, jednak niskie opory toczenia robią wrażenie.
Vittoria w standardzie posiada szytki o szerokości 23 mm. Dla osób, którym zależy na większym komforcie, producent przygotował wersję o szerokości 25 mm. Jeśli szytki chcemy założyć do wyższych obręczy (np. 80 mm) Vittoria udostępnia nam 2 rodzaje przedłużek o różnych długościach:
- Przedłużka zaworu
- Zawór do szytek
Przedłużka zaworu przewidziana jest do szytek, jak i dętek, które mają wykręcany sam zaworek z wentyla. Przedłużenie polega na wykręceniu zaworka, wkręceniu w jego miejsce srebrnej przedłużki i wkręceniu z powrotem – tym razem już w przedłużkę. W razie zgubienia/zniszczenia zaworka, można dokupić zapasowy.
Dla szytek lub dętek, w których nie ma możliwości jego wykręcenia, należy użyć czerwonego zaworu do szytek. Przedłużenie polega na otwarciu zaworka w szytce/dętce – standardowo jak do pompowania, nakręceniu na wentyl z otwartym zaworkiem czerwonej przedłużki. Posiada ona wbudowany zaworek, który po przedłużeniu wentyla jest zaworem końcowym utrzymującym ciśnienie.
Z takim zestawem pozostaje tylko cieszyć się jazdą na szosie z ekstremalnie niskimi oporami!
napisz coś od siebie