Od początku sezonu przełajowego moja głowę chroni kask MET Manta HES Mark Cavendish Special Edition.
Kask rowerowy musi spełniać jedną funkcję: ma chronić głowę przed uderzeniem. Pamiętajmy o tym, planując zakup i wybierając taki czy inny model. Wypadki zdarzają się na tyle rzadko, że kask jest traktowany jako element garderoby. Przy jego wyborze kierujemy się wyglądem, wygodą oraz funkcjonalnością.
Kask Manta HES teoretycznie przeznaczony jest do jady po szosie (i również promowany nazwiskiem jednego z najbardziej znanych szosowych sprinterów). Prawda jest jednak taka, że już dawno granica między kaskami do szosy, MTB czy CX została zatarta.
Aby nabyć kask musimy wydać 659 zł. Dużo, mało? Na zdrowiu nie ma co oszczędzać, i uważam, że cena jak najbardziej jest w porządku. Produkt wykonany solidnie i precyzyjnie do tego w super wyglądzie.
System Safe-T Advanced umożliwia nam idealne dopasowanie do kształtu głowy. Rozpiętość regulacji jest duża, więc nie będzie problemu z dopasowaniem kasku w obwodzie. Regulacja ”chodzi” płynnie, podczas użytkowania nic się nie zacina. Nie ma też tu mowy o samoczynnym poluzowaniu się regulacji podczas jazdy. Nie zauważyłem żeby rolka się wyrobiła. Oferowane są dwa rozmiary do wyboru M (54-58 cm) i L (59-62 cm).
Kolejnym atutem kasku jest waga. Zaledwie 200 g w rozmiarze M i 230 g w rozmiarze L. Waga jest ważnym kryterium podczas wyboru kasku. Kiedyś gdy na poprzedni kask zamontowałem kamerkę sportową, po jakimś czasie jazdy odczuwałem ból w okolicach szyi. Kamerka uczyniła kask cięższym, co skutkowało dyskomfortem podczas użytkowania. Na szczęście model Manta jest leciutki.
Kask posiada otwory wentylacyjne zapewniające odpowiednie chłodzenie. Aerodynamika jest na najwyższym poziomie. I z tym nie ma dyskusji. Przecież z tego kasku korzysta najlepszy sprinter na tej planecie-Mark Cavendish! Otwór na samej górze podczas szybszej jazdy daje przyjemny „świst” wiatru, przez co chcemy jechać jeszcze szybciej.
Wygląd kasku Met Manta Hes: wydaje się szczuplejszy niż u konkurencji, nie przypomina ”grzybka”. Przód kasku jest bardziej wydłużony. Wersja w malowaniu Marka Cavendisha to połączenie czarnego matowego lakieru z ciemnozielonym metalikiem. Po prostu szyk i elegancja w jednym. Dostępne są tez inne kolory Manta Hes, poza wersją sygnowaną przez Cava.
Priorytetem producenta jest zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa podczas jazdy na rowerze. Produkty firmy MET poddawane są rygorystycznym testom. Ponadto firma może pochwalić się programem Crash Replacement,który umożliwia wymianę uszkodzonego w wypadku rowerowym kasku MET w okresie 2 lat od momentu zakupu.
Do budowy pasków użyta została tasiemka, która wydaje się dwa razy cieńsza od zwykle spotykanych. Mimo to nie ma obawy o mniejszą wytrzymałość pasków. Po obydwu stronach mają one kształt litery ”Y”, a po środku nich są plastikowe klamry, które umożliwiają dokładne dopasowanie pasków.
MATA HES dostarczany jest w czarnym pudełku, w środku poza samym kaskiem znajdziemy pokrowiec do jego przewożenia, instrukcje oraz dodatkową gąbkę (żelową).
napisz coś od siebie