Kwestie bezpieczeństwa, takie jak używanie dzwonka rowerowego, uważność na drodze czy kultura osobista wydają się być dla nas czymś oczywistym. Również korzyści wynikające z transportu rowerowego nie są niczym nowym. A jednak, nieustannie trzeba i warto o tych zasadach przypominać – wiedzą i pamiętają o tym organizacje w różnych zakątkach świata, raz po raz sygnalizując to, co istotne nie tylko dla samych cyklistów, ale i dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Poniżej – sześć kampanii rowerowych, stworzonych zarówno w trosce o bezpieczeństwo, jak i o jakość przemieszczania się po ulicach miast.
1. Rowery w wielkim mieście
Na początek – kampania Bike Like a New Yorker od bikenyc.org. Elementem wspólnym całej serii plakatów są litery umieszczone na nowojorskich ulicach widzianych z góry. Hasła, niekiedy dosadne, przekonujące do tego, dlaczego warto i co jest ważne (tu: Każdy jeden nowojorczyk na rowerze to jeden, który nie siedzi w aucie – dos. tłum.) stają się integralnym „elementem krajobrazu”, upstrzonym przez charakterystyczne żółte taksówki:
Więcej – tutaj.
2. Wzajemny szacunek na drodze
Thomas Yang (Singapur), autor serii plakatów Safe Cycling Campaign skupia się z kolei na relacji rowerzystów i kierowców pokazując, jak ważny jest wzajemny szacunek na drodze i przypominając, że jezdnia jest przestrzenią zarówno dla jednych, jak i drugich:
Więcej – tutaj.
3. Chwyć za rower, łap korzyści
Seria plakatów Cyclong, którą stworzył Faisal M H (Indie) to fotokolaże, w humorystyczny sposób pokazujące dość oczywiste (choć raz po raz warte przypominania) korzyści wynikające z jazdy na rowerze: oszczędność pieniędzy, łatwy transport, ekologiczna i przyjazna dla Ziemi alternatywa. Całą serię można zobaczyć tutaj.
4. Bezcenny czas
Kolejna kampania pokazująca profity z przemieszczania się na rowerach – tu jako główny atut wskazany został czas, który można zyskać, przemieszczając się rowerem do pracy. Autorką pomysłu jest Petra Kocsis z Węgier, która stworzyła w ramach tego projektu dwa plakaty: Cofnij czas! Jazda na rowerze do pracy pozwoli Ci pospać dłużej i Nie pozwól by korek kontrolował Twój poranek! Jedź do pacy na rowerze i miej więcej czasu dla siebie:
5. Pamiętaj, na tego rowerzystę ktoś czeka…
Kampania stworzona w Los Angeles, z myślą o hiszpańskojęzycznych rezydentach (którzy, wedłg autorów kampanii, częściej poruszają się tam na rowerach) ma na celu wzbudzenie empatii w kierowcach, którzy poruszając się autem często nie baczą na rowerzystów i ich bezpieczeństwo. Drobne, nieprzemyślane gesty nie tylko dają wyraz kulturze bądź jej braku, ale też stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia cyklistów, którzy w starciu z autem przeważnie stoją na przegranej pozycji. Pomysł bazuje nieco na zasadzie „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe” i przypomina o tym, że na miejscu rowerzysty, któremu kierowca zagraża swoim nierozważnym zachowaniem, mógłby równie dobrze znaleźć się członek jego rodziny. Na kampanię „Uważaj, twoja rodzina też używa roweru” składają się dwa elementy – plakat (z ilustracją autorstwa Aaron Kuehna) i film.
6. Zadzwoń, zasygnalizuj, podziękuj
Na koniec – Gracious Cycling czyli kampania rowerowa z Sydney, przypominająca o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i komunikacji (a przy tym – także savoir-vivre’u) na drodze. Animacja oraz towarzysząca jej seria plakatów przypominają m.in. o rzeczach tak podstawowych (a jednak często pomijanych), jak to, by wystawić rękę w trakcie skręcania, zatrzymać się na czerwonym świetle czy zadzwonić dzwonkiem w razie potrzeby. Pokazują też, jak uprzejmość i uważność wobec innych uczestników ruchu drogowego mogą ułatwiać życie – zarówno im, jak i samemu rowerzyście.
Która kampania najbardziej do Ciebie trafia? Czy znasz inne, warte uwagi akcje tego typu? Podziel się z nami swoją opinią w komentarzu!
1 komentarz