Do oferty marki Accent szturmem wszedł nowy model okularów. Jeszcze przed premierą testował je Przemek Gierczak – przeczytajcie o jego odczuciach.
Poznajcie moje ulubione okulary/oksy/bryle/patrzałki (niepotrzebne skreślić) – Accent Hero.
Są niezwykle lekkie jak na tak duże bryle. To bardzo na plus podczas kolejnych godzin użytkowania. Dopasowanie do mojego ryjka: wręcz idealne 🤓
Jakość użytych materiałów na najwyższym poziomie, a co za tym idzie są zdecydowanie miłe w dotyku (to dla mnie priorytet). Dzięki plastycznym zausznikom z dobrej mieszanki leżą stabilnie i nie zsuwają się nawet na największych dropach, gapach, hopach i innych szalonych przeszkodach. Regulowany nosek pozwala znaleźć idealne położenie na twarzy.
Duże szkła ze skuteczną wentylacją znakomicie sprawdzają się zarówno na szosie, jak i w terenie. Możesz zapomnieć o „zawsze wiatr w oczy”, gdy na szosie dmucha tak mocno, że trudno utrzymać się na jezdni, czy też „nie po oczach” gdy terenowa opona rzuci Ci błotem po pięknej buźce. Nie ma również problemów z parowaniem w czasie jazdy.
Szeroka paleta oprawek (6 kolorów) i duży wybór szkieł (9 wariantów) pozwala na dość pokaźne możliwości personalizacji i adaptacji okularów do zmieniających się warunków pogodowych.
Tekst i zdjęcia: Przemek Gierczak – ReCycling Rider
napisz coś od siebie