Długo odkładana podróż rowerowa w kierunku Santiago de Compostela. Zawsze coś wyskoczyło – a to inny kontynent, problemy zdrowotne……
23 października, 2015JADYMY Kolejny dzień to spacery i jazda rowerkiem. To co piękne szybko mija a więc czas na…
5 maja, 2015JADYMY Wcześnie rano za oknami biało, ale i tym razem znajomi nie odpuszczają, a więc liny, raki, kaski i czekan…
20 kwietnia, 2015JADYMY Szczytowanie to największa przyjemność jaka może spotkać ludzi wspinających się. Często zaglądam na spotkanie z ludźmi którzy się…
15 kwietnia, 2015JADYMY Radość maszerowania po lodowcu niesamowita – czasem rozpadlina lodowa z prawej i z lewej czasem słychać pomruk lodowca. Przypomina…
7 kwietnia, 2015JADYMY Właściwie to deszcz mi pasował bo widziałem ścianki jakie mam pokonać więc nie ukrywam ciarki mnie przeleciały na sam…
30 marca, 2015JADYMY Dwa dni po moim powrocie z wyprawy rowerowej telefon „Hajer, jesteś? bo jest okazja jechać do Austrii na rowery…
23 marca, 2015Dziwne to wojsko – spotykam kompanię wojska wyglądają jak szweje, bez broni – co to za armia co nie…
23 lutego, 2015Śnieg jak spadł tak jeszcze szybciej stopniał gdy słoneczko pokazało swoje oblicze, długo trwało pakowanie. Dawno nie podróżowałem z…
12 lutego, 2015JADYMY Postanowiłem przez Jalal Abad dostać się do Naryn okrężną droga, ale na trasie była tylko jedna przełęcz. Tak wynikało z…
27 stycznia, 2015
Waszym zdaniem