Olejek kontra olejek… Czym różnią się smarowidła do łańcucha?

Mamy dwa olejki do łańcucha marki Finish Line na mokre warunki: Cross Country oraz Ceramic Wet Lube. Który wybrać i dlaczego?

O tym, który ze smarów wygrał pojedynek zdecydowali zawodnicy JBG2, którzy wcielili się w rolę testerów i sędziów. Areną zmagań był Alta Valtellina Bike Maraton rozegrany na długiej alpejskiej trasie, która liczyła 90 km i 3500 m przewyższenia. Wojtek Halejak użył olejka FL Ceramic Wet Lube, a Mariusz Kozak – FL Cross Country.

  

W kategorii czystość wygrał olejek Ceramic Wet Lube. Łańcuch nasmarowany olejem wzbogaconym ceramicznymi cząsteczkami po zakończonej rywalizacji był znacznie mniej oblepiony pyłem i kurzem, za co podziękował nasz teamowy mechanik Krzysztof. Choć Krzysiek twierdzi, że i tak z pomocą przyrządu do czyszczenia i odtłuszczacza Citrus Degreaser żaden brud na łańcuchu nie jest mu straszny.

Jeśli chodzi o zachowanie własności smarnych, to kryterium to oceniono za pomocą słuchu, co może trochę dziwić, ale to chyba najprostszy sposób. Po skończonym maratonie na chwilę wsiedliśmy na obydwa rowery i okazało się, że rower nasmarowany Finish Line Cross Country po ponad 4 godzinach jazdy dalej nie wydawał żadnego szeleszczenia. Natomiast łańcuch nasmarowany Ceramic Wet Lube wydawał już charakterystyczny szelest. Tak więc zwycięzcą w kategorii „długość zachowania właściwości smarujących” został zielony Cross Country.

 

Tak więc rywalizacja nie została rozstrzygnięta – mieliśmy remis. A tak naprawdę, to oby dwa smary sprawdzą się, lecz należy je dobierać odpowiednio do warunków panujących na trasie. To, że oliwka w wersji Ceramic nie wytrzymała do końca rywalizacji, prawdopodobnie było spowodowane licznymi przejazdami przez górskie potoki, przez co smar został wypłukany. Gdyby nie to, prawdopodobnie wytrzymałby do końca. A to, że lepi się do niego mniej brudu zmniejszyłoby tarcie w napędzie i może zyskalibyśmy 0,5 wata:)

Podsumowując, olejek Cross Country zostanie z wami do końca rywalizacji niezależnie od warunków. No, chyba że będzie padało cały tydzień przed zawodami – wtedy to już nawet smar konserwujący podwozia czołgów by nie wytrzymał:) Z kolei Ceramic Wet Lube będzie idealny na krótsze wyścigi np. w formule XC czy na przełaje.

Tekst i zdjęcia: Mariusz Kozak i Wojtek Halejak (JBG-2 Team)

Może Ci się też spodobać

Przed opublikowaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj.

4 komentarze

Dodaj komentarz.

Przed przesłaniem formularza prosimy o zapoznanie się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych dostępną tutaj