Wielu z Nas nie wyobraża sobie jazdy na rowerze bez smartphona. Pozwala on na używanie nawigacji, korzystanie z aplikacji treningowych czy pomoc w kryzysowych sytuacjach. Problem polega jednak na tym, że zamontowanie go na kierownicy nie zawsze jest łatwe, bezpieczne lub estetyczne. Z pomocą przychodzi Nam marka SP Connect, której system miałem okazję ostatnio przetestować.
Przyznam się bez bicia, że o SP Connect dowiedziałem się momencie kiedy otrzymałem do sprawdzenia jej produkty. Do tej pory z montażem smartphona w rowerze kojarzyła mi się zawsze marka Quadlock, którą miałem okazje przetestować już jakiś czas temu. Dobry „Wujek Google” pomógł jednak nadrobić braki w wiedzy i dowiedziałem się, że firma SP Connect zarejestrowana jest w Austrii a jej produkty pozwalają na zamontowanie smarphona dosłownie wszędzie. Najbardziej zadowoleni będą jednak rowerzyści, motocykliści , biegacze i kierowcy ponieważ to dla nich dedykowanych jest najwięcej rozwiązań. Jeśli chodzi o kompatybilność telefonów, to królują tutaj dwie najpopularniejsze firmy czyli Apple oraz Samsung. Innym użytkownikom pozostaje zadowolić się uniwersalnym mocowaniem, które można dokleić do każdego etui.
Przejdźmy do konkretów. Do testowania przypadło mi etui dedykowane do telefonów iPhone 8/7/6s/6 oraz uchwyt na kierownicę roweru. Jeśli chodzi o samo etui to jest ono wykonane naprawdę solidnie i z dbałością o szczegóły. Po wsadzeniu telefon jest naprawdę bardzo dobrze spasowany i nie wyobrażam sobie sytuacji aby mógł z niego wypaść nawet przy bardzo mocnym szarpnięciu. To naprawdę bardzo dobrej jakości tworzywo z precyzyjne wyciętymi otworami komunikacyjnymi oraz przyciskami pod konkretny model. Razem z etui znajdujemy w pudełku małe pokrętło, które na początku spowodowało u mnie lekkie zdziwienie. Dość szybko okazało się jednak ze to sprytny stojaczek umożliwiający ustawienie telefonu pod kątem na stole. Mały dodatek a cieszy.
Tyle o etui. Pora na samo mocowanie. Zanim jednak do niego przejdę to warto zaznaczyć, że w ofercie producenta mocowań jest naprawdę wiele. W sumie udało mi się naliczyć aż 30 różnych, które pozwalają na zamontowanie telefonu dosłownie wszędzie i tak naprawdę ograniczać Was będzie tylko Wasza wyobraźnia. Mi trafił się model „Handlebar Mount” będący obecnie podstawą dla każdego rowerzysty. Co więcej, jak możecie zobaczyć na zdjęciach pozwala ono nie tylko na zamontowanie telefonu, ale także dołożenie lampki oraz kamerki GoPro. I to wszystko na jednym uchwycie! Montaż telefonu to jest on bardzo prosty. Wystarczy nasadzić otwory na szyny mocowania, a następnie przekręcić o ćwierć obrotu. Demontaż odbywa się tak samo tylko w odwrotnym kierunku. Smartphone siedzi pewnie i bez luzu. Podczas jazdy nie wydobywa się najmniejszy dźwięk czy „telepanie” i co ważne nigdy nie miałem obawy o to, że telefon wypadnie.
Produkty marki SP Connect znajdziecie na stronie dystrybutora wraz z aktualnymi cenami oraz ofertą, tak więc jeśli szukacie pewnego i solidnego mocowania to polecam!
2 komentarze
A te sakwy na telefon mocowane na ramę są według Ciebie warte uwagi czy lepszy uchwyt na kierownice trzymający telefon?
Wszystko zależy tutaj od zastosowania, jeśli jesteś minimalistą i na rower zabierasz niewiele to wystarczy uchwyt na kierownice. Jeśli jednak potrzebujesz więcej przestrzeni magazynowej to warto rozważyć sakwy.